JACKSON FORDMAN
Jackson George Fordman był ojcem Whitney'a i dawnym bohaterem wojennym. Między innymi dostał medal za wyciągnięcie z zasadzki dwóch swoich kolegów z oddziału. Dopóki nie zmogła go choroba prowadził dobrze prosperujący w Smallville sklep. Przeszedł dwa ciężkie zawały serca i prawie zginął z ręki Tylera Randalla, jednak został uratowany przez Clarka. Dzięki pomocy Lexa i Clarka spełniło się jego największe marzenie i zobaczył jak jego syn Whitney zagrał w jednym zespole z drużyną Metropolis Sharks (mistrzami w futbolu). Niestety nie przeżył kolejnego zawału i zmarł. Na jego pogrzeb przyszło niemalże całe miasto.